TECHNIK EKSPLOATACJI PORTÓW I TERMINALI
Gdy ktoś zada mi pytanie, czym zajmuję się na co dzień technik eksploatacji portów i terminali, odpowiadam transportem. I z reguły osoba nie kryje zdziwienia- ale na czym to polega? Skoro jest logistyk. Przyznajmy mimo, iż transport jest nieodłącznym elementem naszego życia (i nie mam na myśli wyłącznie pasjonatów), to zawód ten jest zdecydowanie mniej znany niż technik logistyk, czy technik spedytor. A moim skromnym zdaniem TEPIT, bo tak go nazwywam w skrócie, daje dużo większy wachlarz możliwości zawodowych. Ale od poczatku.
Skoro tu trafiłeś to albo szukasz wiedzy na temat tego zawodu, albo już kształcisz się na tym kierunku.
Czym w sumie zajmuje się technik eksploatacji portów i terminali? Zdobyta wiedza pozwala na podjęcie pracy w licznych placówkach i na różnorodnych stanowiskach:
- służba celna (agent check-in)
- przedsiębiorstwa transportowe, logistyczne, spedycyjne
- terminale (kolejowe, lotnicze, samochodowe)
- stanowiska obsługi pasażerów (lotniska,dworce)
- magazyny
- punkty przeładunkowe
Dla kogo przeznaczony jest ten profil? Przede wszystkim dla miłośników szeroko pojętego transportu, spedycji i logistyki , pasjonatów lotnictwa i marynistyki. To dobry początek do pracy w usługach handlingowych, czy też pracy na morzu. W czasie trwania nauki odbywają się miesięczne praktyki.
Ogólnie rzecz biorąc, uważam, że warto kształcić się w tym kierunku. Oprócz ciekawych informacji dowiemy się wielu praktycznych informacji np. jak poradzić sobie na lotnisku, co możemy przewieźć w bagażu podręcznym, jakie przepisy dotyczą danego środka transportu. Zakres wiedzy jest ogromny, jednak podejście z pasją umożliwi jej bezproblemowe przyjęcie.
Poniżej kilka zdjęć uczniów kształcących się w tym zawodzie.
A teraz zapraszam po małą dawkę wiedzy i doświadczenia.
Proponuję także współpracę nauczycielom, którzy może zaczynają dopiero przygodę z tym kierunkiem
Pozdrawiam
A.L